Beyond Good and Evil 2 ma być większe i głębsze od poprzedniczki, nie tracąc przy tym klimatu „jedynki” - zapewniają twórcy. Na ile te przepowiednie się sprawdzą?
Po co jest robiona kontynuacja? Gracz chciałby, by odpowiedź brzmiała: „by była lepsza od poprzedniczki”. W ten nurt wpisuje się
Ubisoft w przypadku drugiej części
Beyond Good and Evil. Przynajmniej w zapowiedziach.
Jeden z pracowników francuskiej firmy, Michael Ancel (główny projektany obu części
BGaE), zapewnił w ostatnim wywiadzie, że „dwójka” będzie większa i głębsza od poprzedniczki. Co to oznacza dokładnie? W tej chwili jest jeszcze za wcześnie, by odpowiedzieć na to pytanie.
Beyond Good and Evil 2 znajduje się bowiem dopiero w fazie pre-produkcji.
Ancel już teraz zapewnił jednak, że w drugiej części pojawią się postacie znane z „jedynki”. Fani pierwszej części nie powinni się również obawiać o klimat kontynuacji - ma ona podchwycić ten znany z pierwowzoru.
Na razie nie wiadomo, kiedy
Beyond Good and Evil pojawi się na półkach sklepowych. Nieznane są też platformy, z myślą o których powstaje. Przypomnijmy, że pierwsza część trafiła na PC, PS2, Xboksa i GameCube'a. Trzech ostatnich platform druga odsłona raczej nie odwiedzi.
Źródło:
Patryk "Pepsi" Purczyński - Gram.pl
|
Klemens
|
2009-04-03 19:59:11
|
|